Piłka nożna to dzisiaj nie tylko sportowe emocje, ale i ogromny biznes. W związku z tym powstaje mnóstwo gadżetów, których produkcja przynosi zyski klubom, federacjom, ale także pojedynczym gwiazdom futbolu. Jedną z najbardziej prężnie rozwijających się gałęzi futbolowego “przemysłu” jest ta związana z produkcją T-shirtów. Nadruk na koszulkach piłkarskich przedstawiający sponsorów i logo klubu jest niemal zawsze obecny. Strój ulubionego klubu stał się wręcz atrybutem kibica. Przód trykotu powinien być dokładnie taki sam, jak to, w czym co kilka dni wybiegają na boisko piłkarze. Na plecach panuje pewna dowolność. Zdarzają się koszulki z nadrukiem przedstawiającym sam numer, bez żadnego nazwiska. Czasami fani wybierają nazwisko ulubionego piłkarza, czasami zamawiają koszulki z własnym imieniem czy ksywką. Zawsze na koszulce trzeba jednak wykonać nadruk. A że na nadruk na bluzach i koszulkach piłkarskich jest wykonywany na specjalnych materiałach, potrzeba do tego specjalnych metod znakowania odzieży.
Krótka historia piłkarskich koszulek
Choć pierwsze kluby piłkarskie powstały ponad 160 lat temu, biznes związany z koszulkami futbolowych drużyn ma dużo krótszą tradycję. Pierwsze stroje piłkarzy nie przypominały zresztą dzisiejszych. Na początku drużyny oznaczały się kolorowymi szarfami, dopiero z czasem zdecydowały się na jednakowe trykoty. W XIX w. każdy zawodnik musiał sam dbać o swój strój, a na boisku panowała moda na długie rękawy oraz kołnierze, w dodatku zapinane lub sznurowane. Właściwie nie były to koszulki, a koszule.
Od tego stylu stopniowo zaczęto odchodzić w kolejnym stuleciu. Piłkarskie trykoty na dobre zaczęły przypominać te obecnie używane w latach 60. i 70. Wówczas również kluby zaczęły wykorzystywać przywiązanie fanów do dodatkowego zarobku. Prekursorem było angielskie Leeds United, które zaczęło sprzedawać kibicom swoje białe koszulki. Z czasem w ich ślady poszła cała Anglia, a po niej reszta futbolowego świata. Dziś największe kluby sprzedają miliony koszulek, zainteresowanie nimi wzrasta zwłaszcza przy okazji transferów. Fani w klubowych sklepach mogą nabywać wszystkie komplety strojów, edycje kolekcjonerskie, a także koszulki retro. Wybór jest ogromny.
Jak wykonać nadruk na koszulkach piłkarskich?
Nazwiska i pseudonimy na piłkarskich koszulkach są jeszcze młodsze, niż koszulkowy biznes – na dobre rozgościły się na nich w latach 90. Metoda ich nadruku jest w dużym stopniu uwarunkowana materiałem, z jakiego wykonuje się piłkarskie komplety. Obecnie ich podstawą są tworzywa sztuczne z poliestrem na czele, część producentów wykorzystuje do tego tworzywa odzyskane w wyniku recyklingu plastikowych butelek.
W przypadku białych koszulek świetnym rozwiązaniem jest sublimacja. Taki nadruk na koszulkach piłkarskich jest bowiem niezwykle trwały, w zasadzie niezniszczalny. To technologia opierająca się na przygotowaniu projektu na specjalnym papierze, który następnie przykłada się do koszulki i poddaje wysokiemu ciśnieniu i temperaturze w dedykowanej sublimacji prasie. Wydruk ma wysoką jakość i świetnie oddaje szczegóły. Problemem jest fakt, że kolorową sublimację da się wykonać jedynie na białej tkaninie.
Znacznie bardziej uniwersalną metodą nadruku na koszulkach piłkarskich jest sitodruk. Mimo że to jedna z najstarszych metod znakowania, okazała się idealna dla wyrobów sportowych. W tym przypadku projekt jest nanoszony na specjalną siatkę, którą później uzupełnia się farbą, a powstałą w ten sposób matrycę wprasowuje w materiał. Powstaje gładki i pełnokolorowy nadruk na koszulkach piłkarskich. Sitodruk nieco ustępuje trwałością sublimacji, ale i tak jest niezwykle wytrzymałą metodą – nadruk na koszulkach piłkarskich powinien być świetnie widoczny przez długi czas.
Do znakowania piłkarskich kompletów nadaje się również termotransfer. To metoda podobna do sitodruku, wykorzystująca jednak specjalne folie oraz kleje. W ten sposób najlepiej wykonywać druki jednokolorowe. Plusem jest możliwość uzyskania ciekawych efektów, od matu do połysku, minusem fakt, że zadrukowana termotransferem powierzchnia nie przepuszcza powietrza.